Ekologiczne źródła energii – czy jest szansa, że będziemy samowystarczalni?

Ekologiczna energia staje się coraz popularniejsza od pozyskiwanej z paliw kopalnych. Jest przyjazna dla środowiska i tańsza, a dodatkowo zyskuje na znaczeniu po inwazji Rosji na Ukrainę. Brzmi jak najlepsze... Czytaj dalej

30 czerwca 2022
Artykuł z kategorii: Technologie

Ekologiczna energia staje się coraz popularniejsza od pozyskiwanej z paliw kopalnych. Jest przyjazna dla środowiska i tańsza, a dodatkowo zyskuje na znaczeniu po inwazji Rosji na Ukrainę. Brzmi jak najlepsze rozwiązanie? Tak, ale nie wszyscy mogą z niej korzystać.

Coraz wyższe rachunki za prąd produkowany z węgla oraz agresja Rosji na Zachód sprawiają, że alternatywne, odnawialne źródła energii zdecydowanie zyskują na znaczeniu, a zainteresowanie nimi jest ogromne.

Poza tym od lat zauważamy bardzo duży rozwój technologii OZE. Rośnie zainteresowanie zarówno panelami fotowoltaicznymi PV, jak i turbinami wiatrowymi oraz kolektorami słonecznymi. Postęp techniczny zaczął dynamicznie przyspieszać, co szybko doprowadziło do udoskonalania wielu urządzeń. Są też formy zachęt finansowych, m.in. propozycja płacenia niższego podatku, które mają przekonać firmy i osoby prywatne do rezygnacji z tradycyjnych źródeł i inwestowania w OZE.

Różnica w cenie jest, ale zmienia się stosunek


Dla większości osób do tej pory argument ceny był najważniejszy i działał na rzecz energii otrzymywanej drogą tradycyjną. Dzisiaj jednak ten stosunek zaczyna się odwracać. Energia pozyskiwana z OZE staje się tańsza, a pochodząca z paliw kopalnych drożeje – z powodu wojny Rosji z Ukrainą tym bardziej. Różnice w cenach cały czas się zmieniają. Dzisiaj energia ze źródeł ekologicznych jest tańsza od pozyskiwanej metodami uznawanymi powszechnie za tradycyjne.

Co to wszystko oznacza dla statystycznego Polaka?

Szkopuł w tym, że jeśli prąd powstający na farmach wiatrowych czy fotowoltaicznych jest tańszy od energii z elektrowni opalanej węglem, nie ma to wpływu na koszt zakupu energii u naszego dostawcy. Dlaczego? Bo jest on wypadkową uśrednionych kosztów produkcji, a w naszym kraju jest ona w większości oparta o spalanie węgla i dodatkowo trzeba doliczyć wszystkie inne związane z tym koszty.

Jako państwo nie jesteśmy gotowi na rewolucję energetyczną i ekologiczną, za co płacimy my jako obywatele i społeczeństwo. Opieszałość transformacji sektora energetycznego, przestarzałe sieci energetyczne i ignorancja tej kwestii przez długie lata zbiera swoje żniwo. Możemy niestety spodziewać się kolejnych podwyżek cen prądu zamiast ogromu ekologicznej i taniej „zielonej” energii.
Więcej na ten temat znajdziesz tutaj: https://ocieplamyzycie.pl/trendy/ekologiczne-zrodla-energii-czy-mozemy-stac-sie-samowystarczalni/.

Autor

Agata Kozłowska
Agata Kozłowska
Jest doświadczoną redaktorką serwisu budowlanego. Specjalizuję się w tematyce budownictwa i remontów. Dzięki swojej wiedzy i pasji, jest w stanie dostarczać czytelnikom wartościowych i rzetelnych informacji dotyczących tej branży. Jestem zaangażowana w swoją pracę i dążę do ciągłego rozwijania swoich umiejętności, aby jeszcze lepiej spełniać oczekiwania moich czytelników.
Oceń ten artykuł

Ekologiczne źródła energii – czy jest szansa, że będziemy samowystarczalni?

Oceń
Ocena 0/5 na podstawie 0 ocen

Dodaj komentarz