Nawadnianie – sposób rajski ogród i dorodne plony

Nawadnianie – sposób rajski ogród i dorodne plony

Dobrze nawodniony ogród czy sad to konieczność, jeśli chcemy się cieszyć jego soczystymi kolorami i dorodnymi plonami. Odpowiednie nawodnienie to warunek niezbędny także wtedy, gdy pragniemy, aby nasz przydomowy trawnik był w dobrej kondycji. Dziś bardzo praktycznym rozwiązaniem w tym względzie jest automatyczny system nawadniania. 

1. 1. Na czym polega automatyczne nawadnianie?
2. Z czego się składa system do nawadniania?
3. Nawadnianie nawadnianiu nierówne.
4. Zalety automatycznego nawadniania.

Piękny kolorowy ogród z soczystą zielenią, dorodnymi, mięsistymi i jędrnymi warzywami oraz owocami to marzenie każdego, kto zdecyduje się w życiu na to, by takie miejsce na działce czy w sąsiedztwie swojego domu mieć. Bo zasada wyznawców wszelkiego rodzaju ogrodów jest jedna: ogród albo zadbany, albo w ogóle. Bo tylko taki w bardzo dobrej kondycji daje satysfakcję jego właścicielowi.  Nie wszyscy muszą rzecz jasna od razu porywać się na mniejsze lub większe uprawy. Niektórym wystarczy parę owocowych drzewek, innym krzewy, a jeszcze inni pohamują swoje ambicje i poprzestaną na kwiatach. Są też tacy, dla których spełnionym marzeniem będzie po prostu soczyście zielony trawnik. Jednak niezależnie od ambicji i upodobań – obowiązek podlewania swojej zielonej oazy dotyczy każdego. A ręczne nawadnianie mniejszych i większych zielonych przydomowych połaci w sposób regularny to zadanie czasochłonne, a dla nawet – męczące. Jednak rozwój cywilizacji przyszedł w tej kwestii wszystkim miłośnikom zieleni z odsieczą. Automatyczny system nawadniania to podlewanie w sposób optymalny, ekonomiczny i… niemęczący. Dlatego też warto się takiej opcji przyjrzeć z bliska.

Na czym polega automatyczne nawadnianie?

Na początku należy zacząć od tego, czym jest system automatycznego nawadniania. Otóż najprościej rzecz ujmując, są to systemy, dzięki którym nasz ogród będzie podlany, a my nie będziemy musieli w to włożyć żadnego wysiłku. Taki system można zainstalować samemu (na przykład nawadnianie firmy Hydros) lub zlecić instalację profesjonalnej firmie. Komponenty różnych systemów nawadniających są dostępne w różnych profesjonalnych sklepach, również internetowych.  

Jednak ważne jest, by chociaż mniej więcej orientować się w temacie (a jeśli chcemy zakładać system sami, to nawet więcej), z czego składa się taki system. A o tym w dalszej części tekstu.

Z czego się składa się system do nawadniania?

Najprościej rzecz ujmując, system do nawadniania ogrodów składa się z układu sterującego i przewodów z różnego rodzaju dyszami. Do najważniejszych części takiego systemu należą zraszacze (wynurzalne, które umieszczane są pod ziemią) oraz niewynurzalne (nie chowają się pod ziemię i są stosowane tam, gdzie nie używa się kosiarki, np. rabatki). Zraszacze są umieszczane na specjalnych szpilkach. Jeśli chodzi o tryb pracy, to wyróżniamy zraszacze:

• statyczne,
• ruchome,
• rotacyjne (świetne przy zróżnicowanym terenie),
• wahadłowe (trzeba pamiętać o tym, że nie są one odpowiednie do podlewania roślin o delikatnej budowie). 

Do podlewania pojedynczych roślin wykorzystywane są zaś mikrozraszacze. Systemy nawadniania to także linie kroplujące (dostarczają wodę bezpośrednio do korzeni rośliny, są doskonałe do podlewania rabat i żywopłotów) – rury z polietylenu z otworami, przez które sączy się woda. Wszystkie elementy systemu są zaś połączone rurami o różnej średnicy wkopywanymi w ziemię (w rowki). Rury prowadzi się do wszystkich studzienek, przyłączy i zraszaczy. Bardzo ważnym elementem jest sterownik, który (jak sama nazwa wskazuje) kieruje kolejnością podlewania różnych części ogrodu (dzieje się tak po odpowiednim zaprogramowaniu go). Sam sterownik jest zasilany energią z sieci lub też z baterii. Kolejnym elementem jest studzienka rozdzielcza, w której zamontowane są elektrozawory – studzienkę trzeba połączyć rurą z ujęciem wody. Czujniki wilgoci i deszczu to elektroniczne urządzenia, zapobiegające wyłączeniu się systemu, gdy na przykład pada deszcz.

Nawadnianie nawadnianiu nierówne

Zaletą automatycznych systemów nawadniania, jak na przykład nawadnianie firmy Hydros, jest to, że można je odpowiednio skonfigurować, tak by jak najlepiej były dostosowane do potrzeb naszych, a także hodowanych roślin. Za to odpowiedzialny jest na przykład rodzaj zraszacza, o czym była mowa wcześniej. Trzeba więc pamiętać o tym, że innego sposobu nawadniania wymagają sady i pastwiska, a innego truskawki, maliny, warzywa dyniowe, korzeniowe, psiankowate czy okopowe. Specyficznego sposobu podlewania wymagają również zboża. Automatyczny i odpowiednio  dobrany system nawadniania to sposób na susze, a także na wydobycie całego potencjału hodowli roślin.

Zalety automatycznego nawadniania

Automatyczne nawadnianie to alternatywa dla biegania z konewką czy też wężem ogrodowym. Dzięki takiemu rozwiązaniu zaoszczędzimy nie tylko czas, ale i wodę – jej zużycie może być nawet do 50 procent mniejsze. A to z kolei pozytywnie da o sobie znać, jeśli chodzi o wysokość naszych rachunków.

Ułatwianie sobie życia nie jest niczym złym, a jeśli płynie z tego wiele korzyści, to warto korzystać z rozwiązań, które przynoszą takie rezultaty. Niewątpliwie do takich należy automatyczne nawadnianie.